Naszym zdaniem Drukuj

Witamy w miejscu, w którym będziemy przedstawiali swoje stanowisko w ważnych dla szkoły sprawach oraz będziemy dzielić się naszymi uwagami i spostrzeżeniami o wydarzeniach, które miały miejsce w szkole.


Podziękowanie Przewodniczącego Zarządu Samorządu Uczniowskiego

W imieniu uczniów naszej szkoły serdecznie dziękuję Radnym Rady Miejskiej w Drobinie za dofinansowanie wycieczki w góry.

Moje podziękowanie tutaj.

Kacper Siejka 


Chcemy do Rogotwórska!

W sierpniu 2017 roku nasza szkoła uległa zniszczeniu. Niestety musieliśmy tymczasowo przenieś się do szkoły do Drobina. Chociaż nam nie jest tu źle ale w naszej szkole jest nam o wiele lepiej. Wracamy późno mamy mniej czasu na naukę, jesteśmy w szkole do 16:30. Są też plusy ale też i minusy. Jednym z najważniejszych plusów jest to, że poznaliśmy dużo nowych kolegów, z którymi  będzie nam się ciężko rozstać jak wrócimy do siebie. Mamy dwa razy w tygodniu  w-f na hali z czego bardzo się cieszymy. W obecnej sytuacji zbytnio nie możemy organizować apeli i przedstawień. Warunki do nauki też nie są złe. Każda klasa posiada własną salę lekcyjną. Jest jedna szatnia dla całej szkoły. Mamy możliwość przyjeżdżania dwoma kursami, pierwszy jest 7:45, a drugi o 8:40. Po zakończeniu lekcji są trzy kursy: 14:40, 15:30, 16:30. Mamy ograniczoną swobodę poruszania się, ponieważ w naszej szkole na przerwach mogliśmy wyjść i dotlenić organizm, a w obecnej sytuacji całe dnie spędzamy w budynku. Na przerwach jest bardzo duży hałas, do którego trudno było się nam przyzwyczaić. Mamy mniejsze możliwości rozwijania naszych pasji piłkarskich jak zarówno gimnastycznych. W Rogotwórsku mieliśmy więcej zajęć, które dłużej trwały. W tej szkole zajęcia gimnastyczne są w poniedziałki, i dlatego uczennice klasy siódmej muszą zwalniać się z zajęć wychowania fizycznego. Dla piłkarzy w piątki SKS-y są po wszystkich lekcjach i większa połowa dzieci jest zmęczona i nie zostaje. Dla klasy siódmej i piątej są bardzo małe izby lekcyjne i z tego powodu sprawdziany i kartkówki muszą pisać siedząc odwróceni od siebie. Na pewno sprawia im to dużą trudność jak zarówno nauczycielom. W czwartki gdy klasa szósta ma zajęcia języka polskiego to na świetlicy leci muzyka, która bardzo przeszkadza w skupieniu się uczniom. Bardzo byśmy chcieli wrócić do naszej szkoły. Bardzo dziękujemy za przyjęcie naszej szkółki lecz nie możemy się cieszyć z tej sytuacji dlatego, że mamy większe trudności z nauką.

Dodała: Natalia Czerwińska, uczennica klasy VI, 24 listopada 2017 r. 


Chcemy do naszej szkoły

Dzięki ankiecie na stronie naszej szkoły wiadomo, że większość dzieci chce wracać do szkoły w Rogotwórsku. Uczniowie skarżą się na zmęczenie po szkole. Jest ono spowodowane późnym wracaniem do domu i dużymi ilościami prac domowych. 

Karol Giszczak,uczeń klasy VII 


Wspomnienia z wycieczki

14 listopada 2017 r. pojechaliśmy do Warszawy, do Cinema City. Byliśmy w sali ruchu i pryskała na nas woda. Było zabawnie i śmiesznie. Potem byliśmy w drugiej sali muzycznej i słuchaliśmy muzyki. Potem znowu wróciliśmy do sali ruchu i gryzły nas węże. Odpowiadaliśmy na pytania, a później pojechaliśmy do Białej Zebry na lasery. Podzieliliśmy się na drużyny i wygrała drużyna niebieskich. Na końcu pojechaliśmy do McDonald. 

Dodali: Rafał Łuniewski i Dawid Mich, uczniowie klasy V
Relacja z meczu

27 października 2017 r. rozegraliśmy sparing z uczennicami z Drobina. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 1 : 1. Rywalki były wytrwałe i nie poddawały się. Gra przebiegała w naprawdę miłej atmosferze. Nie było żadnych fauli. Bramkę dla naszej drużyny zdobyła uczennica klasy siódmej Natalia Peda. W tym roku szkolnym był to nasz pierwszy mecz.

Dodały: Natalia Peda i Karolina Wojciechowska, uczennice kl. VII.


Szóstaki żegnają szkołę

Sześć lat temu, będąc przestraszonymi maluchami, ale z wielkim zaciekawieniem, przyszliśmy do szkoły. Rozpoczęliśmy naukę z Panią Marysią Lewandowską. Dla nas ta Pani była najlepsza, najważniejsza. Przez pierwsze trzy lata była naszą wychowawczynią. Następnie przyjęła  nas z otwartymi rękoma Pani Sylwia Prymuszewska. Tak zaczęła się nasza czwarta klasa. Niestety za rok musieliśmy się z nią pożegnać... Na miejsce Pani Sylwii przyszła nowa nauczycielka. Była z nami dwa miesiące ale przez ten czas bardzo Ją polubiliśmy. Na początku szóstej klasy poznaliśmy nowego wychowawcę Pana Łukasza Tarnickiego. Dzięki Niemu zaczęliśmy traktować matematykę na poważnie. Dziękujemy za te wspaniałe sześć lat :)

Dodały uczennice kl. VI: Agnieszka Ciarka, Weronika Dłużniewska, Katarzyna Pełka, Justyna Witkowska, Dominika Zbyszyńska, Justyna Zbyszyńska


Nasze wspomnienia ze Stanisławowa

W środę 25 maja pojechaliśmy do Stanisławowa. Udaliśmy sie tam w celu odebrania nagrod i wyróżnień. Po ich odebraniu mogliśmy sobie zjeść i się napić. Jedzenie tam było pyszne! Przed odebraniem nagród byl koncert uczniów z Cieszewa. Po jedzeniu musieliśmy niestety pojechać do domu.

Dodali: Michał Szczepański, Karolina Wojciechowska, Dominik Wojda, 31 maja 2016.


Wycieczka do Banku PKO

W środę 25 maja 2016 roku wyjechaliśmy na wycieczkę do Sierpca. Zaprosił nas pan Waldemar Młynarczyk żebyśmy zwiedzili bank PKO. Pokazywał nam jak sprawdzać czy pieniądze są prawdziwe. Liczyliśmy je i oglądaliśmy album banknotów. Dostaliśmy tam różne upominki i rozwiązaliśmy rebusy.

Dodał: Damian Jaszczak, klasa IV, 31 maja 2016.

W środę 25 maja 2016 roku pojechaliśmy na wycieczkę do Sierpca. Zaprosił nas dyrektor oddziału pan Waldemar Młynarczyk żebyśmy zwiedzili bank w PKO. Pokazywał na jak sprawdzać czy pieniądze nie są z fałszowane. Oglądaliśmy albumy z pieniędzmi innych krajów. Na koniec w sali konferencyjnej rozwiązywaliśmy rebusy i dostaliśmy upominki.

Dodała: Kamila Wolińska, klasa IV, 31 maja 2016.

W środę 26 maja 2016 roku pojechaliśmy do Sierpca do banku PKO. Gdy dojechaliśmy każdy usiadł na miejscu pracy dyrektora. Gdy ja usiadłem poczułem lekki stres jednak potem było lepiej. Wtedy zauważyłem, że się nadaje na te stanowisko. Niestety siedziałem tylko chwilę, ale to dla mnie i tak dużo. Fajnie było wchodzić w różne stronki. Mam nadzieję, że  będę mógł tam pracować, i awansować na dyrektora. Mrugnięcie

Dodał: Cezary Gawinek, klasa V, 31 maja 2016.


Spotkanie z szynszylą

8 stycznia 2015 r. do naszej szkoły przyjechała pani Ewelina Iwańska i opowiadała nam o ciekawych zwierzętach z płockiego zoo. Przywiozła też szynszylę o nazwie Pusio. Najpierw pani przygotowała zagadki dla młodszych dzieci. Wyświetlała też zdjęcia: hipopotama, żyrafy, zebry i kangura. Dowiedzieliśmy się ciekawych rzeczy. Mały kangur po urodzeniu jest wielkości ziarnka fasoli, hipopotam ziewa po to, żeby odstraszyć drapieżników od swoich dzieci. Ząb hipotama ma 30 cm. Zebra ma paski po to żeby, odstraszać owady. Mała żyrafa po urodzeniu ma 2 m wysokości. Język żyrafy ma pół metra. Kiedy zagadki się skończyły mogliśmy pogłaskać szynszylę i zrobić z nią zdjęcie.

Dodali: Kornel Głażewski, Dawid Łuniewski, Katarzyna Pełka, Justyna Witkowska, kl. V.    9 stycznia 2015 r. 


Święty Stanisław Kostka odkryty na nowo

Dnia 23 marca 2013 r. odbył się konkurs historyczny pt: „Święty Stanisław Kostka odkryty na nowo”. Został on zorganizowany przez Zespół Szkół Katolickich im. Św. Stanisława Kostki w Sikorzu. Pojechałam z wychowawczynią, panią Sylwią Kaźmirczak. Po wejściu do budynku przeszliśmy do sali. Tam podzielono nas na grupy. Następnie przeszliśmy do klasy, w której napisaliśmy test. Po konkursie oprowadzono nas po szkole, a potem zaproszono na poczęstunek. Ogłoszenie wyników nastąpiło kilka minut później. Do drugiego etapu przeszło piętnaście osób, łącznie ze mną. Polegał on na ustnej odpowiedzi. Po zakończeniu drugiej części konkursu, przeszliśmy do sali, w której odbywał się koncert. Po chwili ogłoszono wyniki i wręczono nagrody laureatom. Niestety nie zajęłam miejsca w ścisłej czołówce, ale cieszę się, że mogłam wziąć udział w tym konkursie.

Dodała: Małgorzata Kamińska, kl. VI, 5.04.2013 r.


Konkurs matematyczny

W dniu 1 marca 2013 r. (w piątek) odbył się konkurs matematyczny w Niepublicznym Gimnazjum Katolickim w Sikorzu koło Płocka. Konkurs ten polegał na zaznaczaniu prawidłowych odpowiedzi na karcie odpowiedzi. Na zaznaczanie odpowiedzi było 30 minut, a zadań było 25. Na wszystkie konkursy przyjechało ponad 200 osób. Zadania te były dość trudne, każde na swój sposób. Po teście musieliśmy wyjść z sali a zostali ci uczniowie, którzy pisali test z języka angielskiego. Wyniki konkursu matematycznego mają być ogłoszone jeszcze przed końcem marca.

Dodała: Paulina Wieszczyńska, kl. IV, 3.03.2013 r.


Dnia 4 czerwca 2013 r. odbyła się wycieczka do Brudzenia i Sikorza. Organizatorem wyjazdu dla uczniów z Nowej Góry i Rogotwórska było Stowarzyszenie Rozwoju Ziemi Płockiej. Szczególnie serdecznie dziękujemy Panu Andrzejowi Dzięciołowi za zaproszenie nas i za przygotowanie programu.

Naszym opiekunem była p. Sylwia Kaźmirczak. Zbiórka była o godz. 8.25 przed szkołą, a wyjechaliśmy o godzinie 8.30. Jechaliśmy dwoma busami, ponieważ byliśmy z dziećmi z gimnazjum z Góry. Jechaliśmy trochę dłużej niż godzinę. Na miejscu znaleźliśmy się około godziny 9.45. Gdy dojechaliśmy na miejsce, czekaliśmy na inne dzieci z innych szkół. Gdy byli już wszyscy wyruszyliśmy. Przez około 3 godziny chodziliśmy po lesie i nie tylko. Wyjechaliśmy około godz. 12.10. a do szkoły dojechaliśmy około godz. 13.15. Wycieczka się na prawdę udała. Chciałabym jeszcze raz tam pojechać. ;)

Dodała: Patrycja Kaźmierczak, kl. VI, 13 czerwca 2013 r.

Ze szkoły wyjechaliśmy ok. godz. 8.30. Na ten wyjazd pojechała tylko klasa VI. Podzieliliśmy się na dwie grupy i wyjechaliśmy. Po przyjeździe na miejsce poszliśmy do lasu. Oglądaliśmy tam pomniki przyrody - głównie drzewa. Wędrowaliśmy po stromej trasie. Zatrzymaliśmy się przy wielkim dole. Przewodnik wyjaśnił nam, że tam bardzo dawno temu była osada. Po powrocie do autobusu pojechaliśmy do Sikorza. Tam również zwiedzaliśmy park krajobrazowy i pomniki przyrody. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do baru w Drobinie. Naszym opiekunem była pani Sylwia Kaźmirczak. To była bardzo udana wycieczka i mile spędzony dzień.

Dodała: Małgorzata Kamińska, kl. VI, 13 czerwca 2013 r.


Konkurs recytatorski w Ciółkówku

12 czerwca 2013 roku w Szkole Podstawowej w Ciółkówku odbył się Międzyszkolny Konkurs Recytatorski „Poezja z uśmiechem”. Uczestniczyli w nim uczniowie z: Rogotwórska, Drobina, Cieszewa, Zagroby, Rogozina i Ciółkówka. Na początku wystąpiły dzieci z klas I - III. Po występie ostatniego uczestnika była pięciominutowa przerwa, podczas której panie poczęstowały nas napojem i pączkiem. Po przerwie weszli wszyscy na salę i rozpoczęło się recytowanie dla klas IV - VI. Po wypowiedzeniu wierszy jurorzy zaczynali oceniać uczestników. W tym czasie pan zaśpiewał trzy piosenki, a potem zatańczyły dla nas dzieci z Ciółkówka – recytatorzy czyli zespół o nazwie „Anioły i Demony”. Po tym występie jurorzy ogłosili wyniki i rozdali nagrody.

Dodała: Jolanta Łacińska, kl. IV, 13 czerwca 2013 r.


Moje zajęcia ARU 

W naszej szkole program "Śladami Pitagorasa" rozpoczął się 1 września w 2011 r. i trwał do 30 czerwca 2013 r. Dzięki temu programowi zostaliśmy "studentami" Akademii Rozwoju Umiejetności. Młodsze dzieci, z klas I - III, miały zajęcia z panem Piotrem i z panem Marcinem. Starsze, z klas IV - VI, z panią Anią i z panią Joanną. Na zajęciach robiliśmy wiele ciekawych rzeczy. Rozmawialiśmy o naszych najbliższych i o zawodach wykonywanych przez dorosłych. Mówiliśmy o Januszu Korczaku i o jego sierocińcu. Jednak najbardziej podobały mi się zajęcia o pracy dziennikarza. Prowadziliśmy wiadomości, zapowiadaliśmy prognozę pogody i udzielaliśmy wywiadów jako sławne osoby. Zajęcia ARU nauczyły nas współpracy i podziału zadań w grupie uczniów.

Dodała: Weronika Buczyńska, kl. IV, 14 czerwca 2013 r.


Mój "Pitagoras"

Zajęcia z "Pitagorasa" zaczęły się 1 września 2011 roku, a skończyły się 30 czerwca 2013 roku. Na wszystkich zajęciach bawiłam się doskonale. Moimi ulubionymi zajęciami były zajęcia plastyczne. Zrobiliśmy wiele wspaniałych rzeczy. Aniołki z gliny ceramicznej były przepiękne. Uwielbiałam robić własnoręcznie biżuterie z modeliny, a także z koralików. Najbardziej zaintrygowało mnie dzierganie. Od razu zabrałam się do pracy. Dziergało się wyłącznie wełną czesankową i igłami do filcowania. Na samym początku dziergaliśmy ozdoby, ale później zabraliśmy się do czegoś poważniejszego. Szaliki! Zaczęłam dziergać najwcześniej jak mogłam. Okazało się że mój szalik jest najdłuższy. Skończyłam go po jakiś kilku miesiącach. Bawiłam się na tych zajęciach świetnie. Również uwielbiałam zajęcia z matematyki nazywały się one "Matematyka dla ciekawskich”. Przeprowadziliśmy ankietę. Znajdowały się tam pytania takie jak: "Jaki jest twój ulubiony kolor, zwierzę, jedzenie, rodzaj muzyki”. Wszyscy uczniowie ją wypełnili. Niedawno  zaczęliśmy przygotowania do filmu. Gram w nim główną rolę. Moja postać ma na imię Jaś. Moja koleżanka Julita również jest postacią pierwszoplanową. Gra Małgosię. Paulina jest Narratorem, Weronika Rąbikem, a Oliwia gra dwie role. Jej postacie to Królowa Nauk i Koszmarny Leń. Jeżeli wszystko wyjdzie jak należy może niedługo zobaczycie go w kinach. Na razie zapraszam do obejrzenia go na płycie DVD. Jednym słowem zajęcia z "Pitagorasa" są fantastyczne.

Dodała: Julia Głażewska, 18 czerwca 2013 r.

Zostań przyjacielem wody - warsztaty w szkole

Pani Emila Winiarska i pani Kamila Marczak przywitały nas w środę 20.11.2013 r. w Rogotwórsku. Przyjechały z Regionalnego Centrum Edukacji Ekologicznej w Płocku. Badaliśmy co w wodzie się znajduje. Na początek sprawdzaliśmy czy woda jest czysta czy zanieczyszczona. Gdy woda barwi przez specjalne odczynniki chemiczne, po czasie mieszania w kółko, potem przykładaliśmy ampułkę z próbką do planszy z odcieniami  wody jakie mogły być kolory i ocenialiśmy czy dobra do picia czy nie. Dodał: Hubert Wyszyński, kl. VI, 21 listopada 2013 r.

20 listopada 2013 roku w Szkole Podstawowej w Rogotwórsku była specjalna lekcja przyrody. Przyjechały do nas: pani Emilia Winiarska i pani Kamila Marczak z Regionalnego Centrum Edukacji Ekologicznej w Płocku. Zajęcia te trwały godzinę lekcyjną w tym czasie panie pokazały nam ile azotynów może być w wodzie z rzeczki przy polu. Panie badały nam wodę z kranu i kanałów. Okazało się że w wodzie z kranu nic nie było, a w kanale było dużo azotynów. Wykrywaliśmy to za pomocą odczynników chemicznych, jak woda zabarwiła na żółto była czysta, a jak na jakiś odcień różowego była brudna. Dodał: Adam Stołowski , kl. VI, 21 listopada 2013 r.

Wczoraj w szkole odbyły się warsztaty, na których badaliśmy wodę. Te zajęcia były bardzo ciekawe. Badaliśmy tam ile monet zmieści się w szklance wypełnionej po brzegi, wynik wyszedł 20-23 monety. Wkładaliśmy spinacz do wody żeby nie utonął, aby się zatopił wystarczyło jedno drgnięcie i spinacz tonął. Dzięki odczynnikom chemicznym woda zmieniała kolory np. na niebieski, żółty, czerwony oraz zielony, to świadczyło, czy jest zanieczyszczona, czy czysta. Zajęcia trwały około 60 minut, wszyscy się uczyli i bawili. Uczniowie chcieli aby te zajęcia trwały jeszcze trochę.

Dodał: Jakub Bucior, kl. VI, 21 listopada 2013 r.

Wczoraj w Szkole Podstawowej w Rogotwórsku odbyły się zajęcia w których robiliśmy ciekawe eksperymenty związane z wodą. Te warsztaty prowadziły dwie panie: Pani Emilia Winiarska i Pani Kamila Marczak z Regionalnego Centrum Ekologicznego. Badaliśmy poziom azotu w wodzie i wiele innych ciekawych rzeczy. Zajęcia trwały jedną godzinę lekcyjną. Wielu dzieciom bardzo podobały się te zajęcia edukacyjno-ekologiczne. Te zajęcia były jednymi z najciekawszych zajęć w tym roku szkolnym. Moim ulubionym eksperymentem był eksperyment z wodą, widelcem i spinaczem biurowym. Badaliśmy też wodę przyniesioną przez uczniów. W tych warsztatach uczestniczyli uczniowie klas IV-VI. Za pomocą odczynników chemicznych woda zmieniała swoją barwę to moim zdaniem drugi ulubiony eksperyment.

Dodał: Adam Czerwiński, kl. VI, 21 listopada 2013 r.


W sobotę, 8 grudnia 2012 r. uczniowie naszej szkoły byli na wycieczce w Planetarium, w Warszawie.

Wyjechaliśmy punkt 8.30, a byliśmy w Planetarium przed 10.00. Byliśmy na seansie „Ziemia, księżyc i słońce”, który trwał jedną godzinę. Przyjechaliśmy za wcześnie, więc musieliśmy poczekać. Dostaliśmy bilety z numerami miejsc, a potem pan poprowadził nas do środka. Nie wolno było nam jeść, pić i używać telefonów komórkowych. Gdy byliśmy w środku zrobiło się ciemno i nad nami pokazał się ekran na którym pisało: „Niebo Kopernika”. Pan, który opowiadał w czasie seansu mówił o: gwiazdozbiorach, gwiazdach, planetach, księżycu, słońcu i galaktykach. Było bardzo ciekawie! Podczas filmu (który był w 3D) kojot opowiadał swoją historię. Pokazywał nam galaktyki, i było bardzo śmiesznie. Kiedy wyszliśmy, pojechaliśmy na Stare Miasto oglądać kilkumetrową choinkę, przy której każdy robił sobie zdjęcia. Potem poszliśmy na 30 minutowy spacer i widzieliśmy Pałac Prezydencki, przy którym stali żołnierze. Na koniec poszliśmy do autokaru i pojechaliśmy do McDonalda. Wróciliśmy około 17.00. Było fajnie!

Dodały: Oliwia Głażewska, Jolanta Łacińska, Amelia Jędrzejewska, kl. IV, 10.12.2012 r.